Jak sobie radzić z zakwasami po treningu?

Miewasz po treningu zakwasy? Zobacz jak sobie z nimi radzić!
Każdy z nas doświadczył jak męczące dla samopoczucia i bolesne potrafią być zakwasy.
W szczególności to bolączka początkujących, ale nie tylko! Mogą pojawić się także po dłuższej przerwie od ćwiczeń.
Dlatego warto znać kilka sposobów, jak sobie z nimi skutecznie poradzić!
– Gorąca kąpiel z olejkami eterycznymi
Gorąca woda pozwala mięśniom rozluźnić się i odpocząć, a olejki eteryczne – najlepiej lawendowy, świerkowy lub olejek z palmarosy – działają odprężająco i łagodzą ból.
– Dobrym sposobem na zakwasy są także masaże
Obolałe miejsca warto uciskać nawet kilka razy dziennie, a efekty będą jeszcze lepsze, jeśli w jego trakcie zastosujesz olejek eteryczny o działaniu łagodzącym, np. lawendowy czy świerkowy. Masaż można też zastąpić wałkowaniem ciała przy pomocy piankowego rollera. W przypadku mocnych zakwasów, obie metody mogą się okazać bolesne, ale warto zacisnąć zęby, aby przyspieszyć powrót do formy.
– Sauna także pomoże Ci na zakwasy!
Wysoka temperatura powoduje rozluźnienie, obniża bolesność, poprawia krążenie i dotlenienia
tkanki. Pamiętaj jednak, że wizyta w saunie jest obciążająca dla organizmu. Po intensywnym wysiłku
warto się z nią wstrzymać przez kilkanaście godzin.
– Lekki trening
W regeneracji mięśni pomoże trening o niskiej lub umiarkowanej częstotliwości, np. trucht, przejażdżka na rowerze czy wizyta na basenie. W początkowej fazie aktywności bolesność mięśnie może wzrosnąć, ale po chwili zakwasy miną. Pamiętaj jednak, że trening nie może być zbyt intensywny, gdyż doprowadzi to do kolejnych mikrouszkodzeń mięśni i jeszcze większego bólu.